Jak oszczędzać wodę, czyli animacja edukacyjna o ludziach w świecie 3W

„Jak oszczędzać wodę, czyli animacja edukacyjna o ludziach w świecie 3W” to druga odsłona naszej serii o wodzie, wodorze i węglu. W pierwszej części „Człowiek w świecie 3W” pokazaliśmy wizję przyszłości z naszym udziałem: to nowoczesne życie ludzi, którzy wykorzystują potencjał trzech zasobów przyszłości, a jednocześnie chronią planetę. Pokazaliśmy w niej wizję lepszego jutra i zrównoważonej gospodarki, która rozsądnie zarządza dostępnymi zasobami. W drugiej części animacji skupiamy się na wodzie.

- Woda nie bez powodu jest pierwszym „W” w trójce zasobów – to podstawowy czynnik, dzięki któremu funkcjonujemy. Sytuacja z wodą nie wygląda dobrze, o czym jesteśmy alarmowani z każdej strony. Na jednego mieszkańca Polski statystycznie przypada 3 razy mniej wody niż na innego Europejczyka. Jesteśmy krajem z tzw. stresem wodnym, więc edukacja społeczeństwa jest konieczna – powiedziała Magdalena Sopiela, ekspertka ds. zarządzania społecznością w Departamencie 3W Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dużo, a jednak bardzo mało

Woda pokrywa aż 70% Ziemi. Choć wydaje się to dużo, zaledwie 1% to woda zdatna do picia. Problem deficytu wody nie dotyczy tylko Afryki – także w Europie mamy niepokojąco niskie zasoby. Często zapominamy, że woda, która płynie w kranie to nie jedyna, jaką zużywamy. Na nasz ślad wodny składa się zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie zużycie – czyli woda zużyta na wszystkich etapach produkcji różnych przedmiotów, m.in. ubrań. Wytwarzanie żywności, szczególnie mięsa, również pochłania duże ilości wody. Odpowiedzią na ten problem są zautomatyzowane farmy akwaponiczne – pionierzy nowoczesnego rolnictwa. Nie używamy w nich antybiotyków czy pestycydów, możemy zaoszczędzić wodę, a w dodatku nie emitujemy dwutlenku węgla.

Drobne zmiany, wielki efekt

Jednym z najprostszych sposobów oszczędzania wody, znanym już przez dzieci, jest skrócenie czasu kąpieli i wybór prysznica zamiast wanny, a także zakręcanie kranu z wodą podczas mycia zębów. Możemy także uruchomić pełną pralkę czy zbierać deszczówkę – to dam nam więcej oszczędności, również ekonomicznych. Wydaje się banalne? Każda zmiana, w skali wielu jednostek, daje jednak duży efekt. W animacji zwracamy uwagę także na inne kwestie, jak wybór trybu niskiego zużycia wody w zmywarce. W ostatnich latach obserwujemy intensyfikację zjawiska suszy, a zdjęcia, które obrazują jej skutki na Starym Kontynencie – kojarzonym z łatwym dostępem do wody – obiegły cały świat. Dlatego promujemy przydomowe oczyszczalnie ścieków i zbiorniki retencyjne, które mogą łagodzić skutki deficytu tego życiodajnego zasobu.

Nasz wspólny interes

Wyczerpywanie się wód rzecznych i podziemnych, które stanowiły jak dotąd główne źródło zasobu jest bardzo poważnym zagrożeniem. Do tego borykamy się z ogromnym zanieczyszczeniem wód przez ścieki przemysłowe i komunalne. Eksperci od lat alarmują, że sam deszcz to już za mało, żeby uchronić nas przed suszą. Zbiorniki na deszczówkę, o których wspomnieliśmy mogą rozwiązać problem podlewania ogrodu, mycia samochodu czy nawet prania. Do tych czynności nie potrzebujemy wody tej samej jakości, jaka konieczna jest do picia, a często nadużywamy jej do takich celów. Jeśli połączymy zbiorniki retencyjne z nowoczesną technologią, będziemy mogli skutecznie uzupełniać niedobory wody w głębokich warstwach gleby. To może uratować życie na naszej planecie. Wszystko w naszych rękach: w systematycznym i konsekwentnym działaniu, a także zmianie dotychczasowych przyzwyczajeń, bo wody na świecie nie przybywa.

Zapraszamy do obejrzenia animacji!