Czerwcowy wyjazd studyjny był doskonałą okazją, żeby zobaczyć na żywo działające od lat niemieckie instalacje wodorowe, jak i do nawiązania kontaktów biznesowych z potencjalnymi partnerami oraz przedsiębiorcami.
- Misją BGK jest wspieranie zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego, a transformacja energetyczna jest jednym z najważniejszych wyzwań rozwojowych. Wodór natomiast ma potencjał do stania się paliwem przyszłości, a gospodarki będą transformowane na „wodorowe”. Spotkania takie jak Hydrogen 2022 dają szansę zobaczenia najbardziej zaawansowanych rozwiązań i poznania obecnie najlepszych praktyk w Unii Europejskiej budowania rozwiązań na rzecz gospodarki wodorowej. Dodatkowym atutem takich wyjazdów jest ich przekrojowy charakter. Rozumiem przez to możliwość poznania opinii: inżynierów o kwestiach technicznych i kierunkach rozwoju technologii, finansistów o modelach finansowych i ryzykach rynkowych oraz decydentów, którzy tworzą strategie – mówił Radosław Kwiecień członek zarządu BGK.
Uczestnicy odwiedzili siedzibę ENERTRAG oraz elektrownię wiatrowo-wodorową, którą firma uruchomiła kilkanaście lat temu w Prenzlau. Od 2011 roku, dzięki możliwości zagospodarowania nadwyżki energii wiatrowej, spółka produkuje tam ekologiczny wodór. Zielony wodór, który wytwarza elektrolizer alkaliczny o mocy 0,5 MW, wykorzystywany jest przez instalacje przemysłowe czy do celów grzewczych. Tej energii wystarcza także na potrzeby stacji tankowania wodoru w pobliskim miasteczku.
Kolejnym punktem wizyty był ponad stuletni zakład chemiczny Linde w Leuna, który przez lata swojej działalności stopniowo przekształcał się w strefę przemysłową z instalacjami wodorowymi. Zakład skupia przedsiębiorstwa i jest dowodem na słuszność koncepcji dolin wodorowych, które usprawniają cały proces wykorzystania wodoru, w tym najbardziej problematyczny, czyli jego transport. W drugiej połowie 2022 roku Linde planuje uruchomić największy na świecie 24-megawatowy elektrolizer PEM (Proton Exchange Membrane), który – dzięki 200-kilometrowej sieci rurociągów – zaopatrzy w skroplony wodór klientów przemysłowych oraz stacje paliw w regionie. Ta nowa instalacja pozwoli w przyszłości zasilić około 600 autobusów, działających w oparciu o ogniwa paliwowe, które mogą przejechać 40 milionów kilometrów przy rocznej redukcji do 40 tys. ton emisji dwutlenku węgla z rur wydechowych.
W harmonogramie wyjazdu znalazł się również zakład Siemens Energy, który także produkuje zielony wodór. Zakład wspiera elastyczność regionalnego systemu energetycznego gminy Wunsiedel, na której terenie się znajduje – elekrolizer umieszczony w zakładzie, wykorzystując energię elektryczną pochodzącą ze źródeł odnawialnych (paneli fotowoltaicznych i turbin wiatrowych) produkuje paliwo wodorowe, stanowiące magazyn energii nadwyżkowej. Oprócz wodoru pobliskie zakłady przemysłowe wykorzystują także tlen i ciepło odpadowe wytwarzane podczas elektrolizy.
- Dla finansistów tego typu wizyty, w szczególności w towarzystwie doświadczonych inżynierów, to bardzo duża porcja wiedzy merytorycznej – powiedziała Joanna Smolik, dyrektor Departamentu Relacji Strategicznych BGK. – Przy udzielaniu finansowania, a w szczególności w przypadku projektów innowacyjnych, zrozumienie kwestii technologicznych jest również bardzo ważne. Pozwala nam to na dobrą ocenę ryzyka projektu, a w wielu przypadkach na oswojenie tego ryzyka.
Reprezentanci BGK zgodzili się, że takie wizyty są cenne, bo pozwalają spoglądać na funkcjonujące, wielkoskalowe rozwiązania i korzystać z doświadczeń innych krajów. Powszechnie bowiem wiadomo, że najlepiej uczyć się na cudzych błędach. Obserwacja rozwiniętych systemów i ich empiryczna ocena może stanowić bezcenne źródło wiedzy dla naszych polskich championów takich jak PKN Orlen, KGHM, Grupa Azoty czy PGNiG, będących liderami wodoryzacji naszej gospodarki.
- Niemiecki sektor energetyczny dłużej niż Polska rozwija się w kierunku zielonych źródeł energii i ma w tym obszarze bardziej wymierne efekty. Nie znaczy to jednak, że różnica między Polską a Niemcami w rozwoju gospodarki wodorowej jest duża. Energetyka wodorowa znajduje się w fazie wczesnego rozwoju i każdy z krajów znajduje się na początku tej drogi. Dlatego warto wsiąść się do wodorowego pociągu już teraz i nie czekać aż inni nam nim odjadą – dodał Łukasz Beresiński, dyrektor Departamentu Analiz Branżowych w BGK.
Załączniki
